Dziś, znane wszystkim inowrocławianom „kozy”, harcują po ulicach miasta. Swoją trasę rozpoczęły od wizyty przed Ratuszem. Pomimo sytuacji panującej na Ukrainie, "kozy" postanowiły podtrzymać tradycję. Na znak solidarności z Ukraińcami, w strojach przebierańców nie zabrakło motywów ukraińskich.
Przypomnijmy, że w ostatni dzień karnawału, Koza Mątewska i Koza Szymborska, od lat pielęgnują tę kujawską tradycję w Inowrocławiu. W orszaku idą mężczyźni przebrani m.in. za: kozę, koziarkę, niedźwiedzia, kominiarza, babę i dziada, wędrownych grajków oraz parę młodą.
Miasto Inowrocław co roku wpiera organizatorów i kultywowanie tradycji. Obrzęd zauważany i doceniany jest także w kraju. Turyści chętnie dopytują o kujawskie tradycje, a ta wzbudza duże zainteresowanie. W ubiegłym roku zwyczaj ten został wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.