Spór polskiego rządu z Komisją Europejską (funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej przy Sądzie Najwyższym, narusza wg KE zasadę praworządności) powoduje, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy pozostają wstrzymane. W związku z tym, premier Morawiecki zapowiedział, że rząd chce realizować zadania i inwestycje planowanych w ramach KPO ze środków krajowych. Samorządy nie popierają tego pomysłu i są zaniepokojone. Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza wypowiedział się na ten temat dla ogólnopolskiego, cenionego przez środowisko samorządowców, Portalu Samorządowego.
Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza przestrzega przez dalszym powiększaniem długu publicznego, z którym musiałoby się wiązać finansowanie KPO z budżetu państwa. Podkreśla, że zadłużenie już i tak mocno wzrosło w ostatnich latach. - W 2015 r., kiedy Zjednoczona Prawica obejmowała władzę, wynosił on ok. 800 mld zł, a teraz już 1,5 biliona zł. I mówię tu tylko o długu oficjalnym – komentuje. - To nie jest dobry ruch. W sytuacji, kiedy te środki czekają w Unii Europejskiej, zadłużanie Polski na kolejne biliony złotych to wręcz zbrodnia. Rozwiązywania kwestii finansowania zaplanowanych w ramach KPO inwestycji w jakiekolwiek inny sposób nie można nawet nazwać plombą, tylko niszczeniem zdrowej tkanki rozwoju – uważa prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
Pełna treść artykułu dostępna jest TUTAJ.