Pod koniec stycznia na scenie Teatru Miejskiego w Inowrocławiu zaprezentuje się Renata Przemyk. Artystce towarzyszył będzie zespół Akustik Trio.
- Podczas koncertu nie zabraknie największych przebojów gwiazdy, na przykład „Babę zesłał Bóg” – zapewniają organizatorzy, którzy przy zamówieniach złożonych do 6 grudnia oferują rabat w wysokości 10 zł.
Renata Przemyk z Akustik Trio wystąpi w Inowrocławiu 28 stycznia o godz. 17.30.
Artyści sięgają po utwory znane odzierając je jednak z pierwotnych aranżacji. Także po te lubiane, lecz nieco zapomniane oraz po piosenki z najnowszej płyty „Rzeźba dnia". Z czystej akustycznej formy promieniuje nowa energia i wzruszenie. Dają się słyszeć subtelności, które wcześniej były jedynie dopełnieniem a teraz mile zaskakują jako walor główny. Dzięki wysmakowanej oprawie aranżacyjnej wyjątkowo czytelny jest głos artystki oraz, co za tym idzie, przekaz wszystkich piosenek, które nabierają przez to zupełnie nowej wartości dla odbiorcy. Wszystkie te elementy układają się w harmonijną całość i sprawiają, że odbiór tego projektu jest wyjątkowo przejrzysty i spotyka się ze wspaniałą, niespotykaną, równie spontaniczną jak samo wykonanie, reakcją publiczności.
Renata Przemyk urodziła się 10 lutego 1966 roku w Bielsku-Białej, tam też mieszkała z rodzicami, babcią i braćmi, chodziła do szkoły podstawowej i liceum. Po maturze zamieszkała w Katowicach, gdzie studiowała i ukończyła bohemistykę na Uniwersytecie Śląskim. W 1994 roku zamieszkała w Krakowie, a pod koniec 1999 roku w podkrakowskiej wiosce, gdzie nieco odizolowana od świata komponuje, aranżuje własne piosenki i zajmuje się wychowaniem córeczki.
Zaczęła śpiewać jako nastolatka z lokalnymi kapelami rockowymi, choć tak naprawdę odkryła powołanie dopiero na studiach, zainspirowana Tomem Waitsem, Talking Heads, Niną Hagen i Frankiem Zappą. W wyniku tychże inspiracji powstał pod koniec 1989 roku zespół Ya Hozna i płyta pod tym samym tytułem, jednak działalność tego awangardowego zespołu wygasa po roku i Renata rozpoczyna solową karierę.
Wydaje kolejne płyty: „Mało zdolna szansonistka" (1992), „Tylko kobieta" (1994), „Andergrant" (1996), „Hormon" (1999), „Blizna" (2001), „Balladyna" (2002) z muzyką do spektaklu w reżyserii Jana Machulskiego, a w 2003 roku ukazuje się kompilacja najciekawszych piosenek zatytułowana „The best of".
Większość jej płyt uzyskało status złotych za sprzedaż ponad 50.000 każdego tytułu, wielokrotnie były nominowane i nagradzane, przeważnie za indywidualność artystyczną. Pomimo niezbyt komercyjnego zacięcia artystki, zyskały pochlebne recenzje pośród publiczności, krytyki muzycznej i przemysłu fonograficznego (Fryderyk).
Choć rysuje, otarła się o film, fascynuje ją literatura - głownie końca XIX oraz XX wieku, współczesny teatr, to wierna pozostaje przede wszystkim muzyce.
Współpracowała z wieloma artystami m.in.: Fiolka, Habakuk, Pidżama Porno, Strachy Na Lachy i Katarzyną Nosowską - przebojowa „Kochana". Zawsze jednak pozostaje producentem własnych przedsięwzięć i decyduje o ich charakterze.
Trudno jednoznacznie określić twórczość muzyczną Renaty - ani rock, ani piosenka poetycka, ani alternatywa nie określają jej istoty, którą sama artystka nazywa wiecznym poszukiwaniem brzmień, wzruszeń i klimatów do niczego przedtem niepodobnych. Stąd pewnie każda kolejna płyta różni się diametralnie od poprzedniej, choć na każdej nieodmiennie pojawia się akordeon, instrument do którego ma ewidentną słabość, bez względu na mody.