Z nieznanych przyczyn w czwartek po południu, na skwerze przy Kościele pw. Świętego Krzyża doszło do zapadnięcia się ziemi.
Pod ziemią znajdują się w tym miejscu zasypane kilkadziesiąt lat temu schrony i to najprawdopodobniej jest tego przyczyną. Według wstępnej oceny nie ma żadnego poważnego zagrożenia. Odizolowaliśmy ten teren i będzie dokonana analiza w celu, jak najszybszego zniwelowania tego miejsca - poinformował prezydent, Ryszard Brejza.