Niektóre nazwy ulic i ich patroni do dnia dzisiejszego mogą wzbudzać kontrowersje. W związku z tym, prezydent wystąpi do Rady Miejskiej Inowrocławia z propozycją zmiany nazwy ulicy Prezydenta Franklina Roosevelta na... ulicę Ratuszową.
Prezydent Franklin Roosevelt może wkrótce nie być patronem jednej z najważniejszych ulic w Inowrocławiu. Różne środowiska wypowiadały się o zasadności zmiany nazwy tej ulicy, ze względu na to, że Prezydent Franklin Delano Roosevelt nie jest postacią, która pozytywnie zapisała się w historii Polski. O tego typu zmianach mówiono też przy rozbiórce pomnika Wdzięczności, podyktowaną ustawą o zakazie propagowania komunizmu. Potrzeba ostatecznego uporządkowania spraw związanych z lokalną toponomastyką pozostała.
Zmiana nazwy ulicy bez wątpienia wiąże się z działaniami nie tylko ze strony mieszkańców i przedsiębiorców, ale także Urzędu Miasta Inowrocławia. Przypomnijmy, że kilka lat temu podstawową barierą realizacji takiego zadania były koszty wymiany dokumentów, które musieliby ponieść mieszkańcy - stąd następująca inicjatywa prezydenta Inowrocławia:
- Chcielibyśmy w takim stopniu jak to tylko możliwe, ułatwić mieszkańcom dokonanie niezbędnych zmian w związku z ew. zmianą nazwy ulicy. Dlatego wystąpiłem do Starosty Inowrocławskiego z prośbą o zaproponowanie i wniesienie pod obrady Rady Powiatu projektu uchwały w sprawie zwolnienia od opłat związanych z koniecznością wymiany dokumentów spowodowanych zmianami administracyjnymi - mówi prezydent Ryszard Brejza.
Zwolnienie z opłat dotyczyłoby wydania nowego dowodu rejestracyjnego. Ponadto dla ograniczenia skutków finansowych i uporządkowania dokumentacji, Miasto poinformowałoby spółki: ZEC, PGKiM, PWiK, które we własnym zakresie miałyby przygotować odpowiednie zmiany z kontrahentami.
Mieszkańcy zameldowani przy ul. Roosevelta (a jest ich 181, w tym 159 pełnoletnich) mogą być spokojni również o swoje dowody osobiste czy prawa jazdy, które nie stracą swojej ważności.