Kim była Julia Głowacka? Niesamowicie silną kobietą, która ze słów piosenki grupy Dżem – Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam – uczyniła życiowe motto. Uśmiechała się do ludzi nawet wtedy, gdy przyszło jej zmagać się ze śmiertelną chorobą.
Zachorowała w 2010 roku. Walkę z rakiem przegrała 6 lat później. 1 września 2016 roku chciała pójść na rozpoczęcie roku szkolnego swojej 6-letniej córki. Nie miała jednak siły wstać. Zmarła 16 dni później. Miała 36 lat. Julia, nazywana przez przyjaciół kosmitką, wszystkich, z którymi się spotykała, zarażała swoim uśmiechem i optymizmem. Nie przestała się uśmiechać nawet wtedy, gdy amputowano jej rękę. Wpadła wówczas na pomysł, że będzie gotować obiady i rozwozić je po Inowrocławiu. Jak pomyślała, tak zrobiła. Nigdy nie poddawała się.
Oswoić potwora pomagała jej kuzynka Hanna Leśniewska i to właśnie ona jest pomysłodawczynią Onko-Dnia. To już kolejna inicjatywa dzielnej i niestrudzonej oswajaczki potworów. Pierwszy koncert charytatywny zorganizowała, gdy okazało się, że Julia jest śmiertelnie chora, a na leczenie potrzebne są potężne pieniądze. Do pełnej dyspozycji artystycznej oddała się Katarzyna Groniec. Specjalne koncerty organizowano nie tylko w Inowrocławiu. W Krakowie Julię wspierali artyści „Piwnicy pod Baranami”. Cegiełkę do muru dobroci dołożył również Mariusz Lubomski.
Co wydarzy się 23 lutego?
Darmowe konsultacje z onkologami, psychologami, psychoonkologami, pielęgniarkami onkologicznymi, dietetykiem, specjalistami od probiotyków, amazonkami, farmaceutami, a także księdzem, spotkanie z onkocelebrytami, m.in. Katarzyną Grocholą, a ponadto koncert artystów Piwnicy Pod Baranami oraz Mariusza Lubomskiego.
Poniżej szczegółowy program wydarzenia :