Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza skierował dziś do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Wydziale Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej.
Na wniosek prezydenta w Urzędzie Miasta została przeprowadzona kontrola czynności podejmowanych przez naczelnika i pracowników wydziału w zakresie związanym z rozliczaniem wydatków ponoszonych przez wydział. Kontrolerzy wykazali Prezydentowi, że z części dokumentacji wynika, że m. in. mogły być wypłacone pieniądze za usługi, które nigdy nie były wykonane na rzecz Urzędu Miasta. Problem może dotyczyć kilkudziesięciu tysięcy złotych. Prezydent nie ma odpowiedniego umocowania prawnego do gruntownego rozwiązania tych wątpliwości tym bardziej, że kwestionowane rozliczenia dotyczą podmiotów spoza naszego województwa. Uwagi kontrolerów dotyczą również braku należytej staranności w prowadzeniu dokumentacji. Urząd Miasta jest w tej sprawie pokrzywdzony i dołożymy wszelkich starań na każdym etapie postępowania karnego, żeby należne środki wróciły do kasy Miasta.
Prezydent nie przesądza o niczyjej winie, chce mieć pewność, że to co się dzieje w Urzędzie jest transparentne, przejrzyste i zgodne z prawem i takich standardów wymaga od wszystkich urzędników bez względu na ich pozycję w Urzędzie. Na każdym etapie tego postępowania będziemy na bieżąco Państwa informować o ewentualnych kolejnych ustaleniach, bo jest to niewątpliwie w interesie miasta oraz moim osobistym – stwierdził prezydent Ryszard Brejza. Podkreślamy, że od kilkunastu miesięcy sukcesywnie wprowadzamy w Urzędzie restrykcyjne standardy dotyczące wydatkowania pieniędzy publicznych w zakresie szerszym niż nakazuje obowiązujące w Polsce prawo. Zapytania ofertowe Urzędu Miasta są powszechnie dostępne na internetowej platformie zakupowej. Wprowadziliśmy również od 1 marca br. rejestr wszystkich umów zawieranych z podmiotami zewnętrznymi i udostępniamy dokumenty finansowe każdemu zainteresowanemu, w tym faktury. Pod tym względem robimy wszystko co możliwe, aby ograniczyć występowanie ryzyka nadużyć, bo całkowicie nie da się go wyeliminować. Wspomniane podejrzenia nadużyć dotyczą okresu sprzed wprowadzenia powyższych restrykcyjnych standardów jawności, co daje nadzieję na ich skuteczność w najbliższej przyszłości.